Krem z filtrem to podstawowy krok w codziennej pielęgnacji skóry twarzy i ciała. Wiele osób rezygnuje z nich jednak, gdy tylko mija lato. Nie jest to rozsądne posunięcie. Przekonaj się sama, dlaczego warto stosować ochronę przeciwsłoneczną przez cały rok, niezależnie od pogody!
Promieniowanie słoneczne dzielimy na UVA, UVB I UVC. Pierwsze dociera najgłębiej, przyczynia się do szybszego starzenia się skóry i zwiększa ryzyko wystąpienia chorób nowotworowych skóry. Co bardzo ważne, jego natężenie jest niezmienne przez cały rok. UVA ma zdolność przenikania przez chmury, a nawet okna. Właśnie z tego względu słońce w te chłodne, deszczowe lub mroźne dni również może źle wpływać na naszą skórę. Kolejny rodzaj promieniowania, UVB, odpowiada m.in. za pojawianie się opalenizny. Niestety, wiąże się to też często z oparzeniami słonecznymi. W przypadku tego rodzaju promieniowania w okresie jesiennym i zimowym nie dociera ono do Ziemi w takim samym stopniu, jak wcześniejsze, co nie zmienia jednak tego, że powinniśmy się przed nim zabezpieczać. UVC nie dociera na naszą planetę dzięki warstwie ozonowej.
Słońce ma wpływ na skórę w trakcie każdej pory roku i właśnie dlatego nigdy nie należy zapominać o filtrach przeciwsłonecznych. Dodatkowo jesienią i zimą często wiele kobiet do swojej pielęgnacji wprowadza retinol lub kwasy, co bezwzględnie powinno wiązać się z fotoprotekcją, bo inaczej możemy nabawić się nieestetycznych przebarwień, których bardzo trudno się pozbyć.
Producenci oferują różne rodzaje filtrów. Na rynku jest ich obecnie naprawdę wiele. Przed zakupem warto dokładnie przeanalizować, który sprawdzi się najlepiej, bo po prostu będzie dopasowany do potrzeb skóry.
Filtry chemiczne charakteryzują się przede wszystkim dużą stabilnością, co oznacza, że czynniki takie jak woda, pot lub temperatura nie spowodują ich rozkładu. Z reguły są one też lekkie, więc na twarzy nie pojawia się charakterystyczny biały film na skórze. To naprawdę ważne, bo wiele ułatwia w kontekście codziennej pielęgnacji. Tego rodzaju filtry działają średnio po około 20 minutach od ich zastosowania, o czym należy pamiętać przed każdą ekspozycją na słońce.
Filtry fizyczne, inaczej mineralne, to takie, które nie tracą swoich właściwości i działają od momentu nałożenia ich na skórę. Ich wadą jest to, że ulegają szybkiemu ścieraniu, więc w przypadku kontaktu ze skórą należy pamiętać o ich reaplikacji. Doskonale sprawdzą się w przypadku cery delikatnej, naczynkowej, a nawet skóry dziecka.
Inne kwestie, na które należy zwrócić uwagę, dokonując zakupu filtra, to przede wszystkim poziom jego ochrony. Nie każdy produkt został wyposażony w pełen pakiet zabezpieczeń przed promieniami UVA i UVB. Warto upewnić się, czy oprócz oznaczenia SPF dany kosmetyk posiada informacje na temat stopnia ochrony przed UVB. Przed UVA ochronić powinien nas preparat, który został oznaczony wartością PA++++, co jest równoznaczne z najwyższą ochroną. Produkt może też zawierać adnotację „Broad Spectrum” lub symbol UVA w charakterystycznym kółku, co również oznacza, że to dobry wybór, który zapewni nam odpowiednią fotoprotekcję.
Zdj. główne: pmv chamara/unsplash.com