Lato już zaczęło rozpieszczać nas swoją piękną pogodą. Perfumy, które stosujemy jesienią czy zimą nie pasują do letniego klimatu. Czym kierować się przy wyborze letnich aromatów?
U większości osób półka z perfumami wygląda bardzo podobnie cały rok: szybko przywiązujemy się do jednego lub dwóch zapachów i stosujemy je przez lata. Warto jednak poszerzać swoje perfumiarskie horyzonty i dopasowywać zapachy nie tylko do okoliczności, ale również do pory roku.
Lato kojarzy się z plażami, morzem, romantycznymi wieczorami i owocami. Zapachy kojarzą się z różnymi wspomnieniami. Często czując konkretny aromat przypominamy sobie pierwszy pocałunek czy cudowny czas z rodziną.
Zapachy odgrywają dużą rolę w naszym życiu, warto je zatem dopasować do konkretnej pory roku. Zimą lepsze będą ciężkie aromaty, a latem lżejsze, kwiatowe z nutą świeżości. Dobrze też zwrócić uwagę, że na wysokie temperatury źle reagować będą nuty cedrowe i piżmowe i mogą być nieprzyjemne dla osób przebywających w naszym otoczeniu. Lepiej postawić na kaprysy, które mają lekki aromat.
Czy idealny letni zapach istnieje? Wszystko zależy od naszych upodobań oraz od zmysłu powonienia, jakim dysponujemy. Warto pomyśleć, z czym kojarzy nam się lato. W podświadomości pokazać się mogą słodkości, soczyste owoce, lekkie kwiaty na wodzie, morska bryza, zapach wiatru w górach czy złoty piasek. Latem możemy poczuć się swobodniej, nie tylko pod względem ubioru, ale również zapachu.
Wybierając kompozycję dla siebie, można udać się do perfumiarni, w której sprzedawca z węchem absolutnym pomoże nam dobrać zapach pod nasze gusta. Na początku wypyta o ulubione rzeczy i sam zaproponuje odpowiednie proporcje oraz dodatkowe składniki. Na koniec nastąpi próba węchu po kontakcie z naszą skórą.
Ważne, żeby zapach nie był zbyt intensywny, bo skóra latem bardziej się poci i perfumy te mogą mieć zbyt mdły aromat.
Letnie zapachy powinny być przede wszystkim delikatne, z dodatkiem słodkiej nuty oraz szczyptą pieprzu. Świetnie sprawdzą się też nuty herbaciane lub zapach kaktusa.
Czy ktoś jeszcze pamięta, jak pachnie trawa cytrynowa? Z pewnością! Znajduje się ona przecież w wielu zapachach dostępnych w drogeriach i właśnie w wakacje będzie pięknie komponować się z rozgrzaną skórą. Do tego lekki kokos i wanilia, która dodatkowo odstrasza owady, w tym uciążliwe komary.
Na pewno należy pamiętać, że miejsca, w których znajdą się perfumy, trudniej opalić. Alkohol będzie blokował ten proces. Aromat najlepiej nanieść w małej ilości w newralgiczne miejsca – na wewnętrzną stronę nadgarstków, za uszami oraz między piersiami. Można zamiennie użyć mgiełki zapachowej, która nie zawiera alkoholu w tak dużym stężeniu.
Pokusić się można także o potraktowanie perfumami głowy, ale tylko z tyłu i pod włosami. W tym miejscu perfumy utrzymują się bardzo długo. Zapach wydzielają także balsamy, których latem używamy zdecydowanie więcej, dobrze pamiętać, aby były one dopasowane do perfum.